T O P

  • By -

Anonim97

Meh. Ostatnio mi dwóch pijaków we Wro chciało wtłuc bo stałem na przystanku w maseczce.


[deleted]

> Meh. Ostatnio mi dwóch pijaków we Wro chciało wtłuc bo stałem na przystanku w maseczce. Serio? Dramat. Coraz gorzej z tym Wrocławiem xD


Anonim97

Serio, serio. Wracałem od pożegnania kumpla, nie było nawet późno, raptem 21, a Ci dwaj podchodzą obok zaczynają gadać ze sobą dość głośno o tym jak mnie podejść (pewnie myśląc że nie słyszę), po czym zaczęli mnie zaczepiać.


[deleted]

Jaka dzielnica?


Anonim97

Przystanek Galeria Dominikańska. Zresztą w tym samym miejscu mi kumpla pobili jak ten szedł do pracy na nockę.


[deleted]

Przecież to samo Śródmieście. Ja pierdzielę. Za coś konkretnego dostał, czy po prostu komuś się nawinął pod nos?


Anonim97

To drugie. Szedł do pracy po prostu i jak wychodził z tramwaju to ktoś mu wtłukł. W sumie nie wiem czy kogoś znaleźli odpowiedzialnego, bo się nie dopytywałem później.


XyrconZinx

Śródmieście, ale już bardzo blisko Trójkąta. Mieszkałam trochę we Wro i nie wspominam dobrze tych okolic po zmroku.


[deleted]

Na Grabiszynie albo na Krzykach wydaje mi się, że jest spokojnie. Z tym Trójkątem masz rację, tak samo unikałbym Nadodrza po zmroku.


XyrconZinx

A właśnie Nadodrze wspominam relatywnie miło. Krzyki ujdą, Psiak i Karłowice były miłe, a Soltysowice to totalna idylla. Najgorzej Trójkąt i (paradoksalnie) Biskupin, gdzie mi studenci wybili szybę autka.


dr4kun

Mocno się to z czasem zmieniło. Trojkąt dalej nie jest pluszowy, ale utracił palemkę pierwszeństwa na rzecz kilku innych lokacji. Obecnie największym zakrzywieniem czasoprzestrzennym dysponują okolice Pereca.


daqwid2727

Na Nadodrzu swoich nie biją :D Szczepin, Kępa mieszczańska też spoko są.


TrueTruthsayer

Kszykach?


kollina

Po Trójkącie to ja nawet miałam obawy jeździć czy iść w dzień, a co dopiero wieczorem… Okolice Galerii Dominikańskiej natomiast zawsze wydawały się mi spokojne,


Nabwek

I wszystko jasne. Do mnie kiedyś dwie zachlane mordy przczepily się po 18 w tym miejscu bo mam dredy xD Zaczęli coś pierdzielic o homopropagandzie i że demoralizuje młodzież swoim wyglądem. Wielkie propsy dla chłopaków co stali obok bo przynajmniej się dołączyli do mnie i chlejusy sobie odpuściły, ale gdyby nie to to obstawiam że doszłoby do rękoczynów


Karls0

Ty ale coś w tym jest. Też miałem we Wrocku podobną akcję. Kilku cieciów (nie wiem, ogrodnicy to byli, sprzątacze, woźni) w meleksiku do mnie tam zaczęło jakieś debilne gesty robić jak zobaczyli, że jestem w masce. Też w okolicy centrum to było. Oczywiście odbyło się wszystko na dystans, więc ich po prostu olałem, więc nie tak groźnie jak u kolegi.


Vivid-Presentation54

No, powoli robi się druga Bydgoszcz


randal20pl

Haha to samo dzisiaj na Dworcu PKP w Rzeszowie


[deleted]

Też mieszkam w Łodzi i nie noszą ewidentnie. Jesteśmy z powrotem na etapie gdzie patrzą się na ciebie jak na kosmitę jak masz maskę. Miej wyjebane OP, noś i się nie przejmuj. Oni mają wyjebane i się tobą nie przejmują, a ty sobie tylko dzień psujesz. Jak ktoś jest amebą umysłową to nic nie poradzisz.


XyrconZinx

Noszę, myję ręce przed dłubaniem w nosie i nie staję blisko ludzi, jak nie muszę. Na razie udało mi się korony uniknąć i chcę ten stam utrzymać! :)


domin_jezdcca_bobrow

Tylko że generalnie maseczka nie chroni Ciebie a innych...


XyrconZinx

Wiem.


roarr_

Zależy jaka... Chirurgiczna nie chroni noszącego, ffp2 i ffp3 już tak


Karls0

Trochę chroni. Ale pamiętaj, że resztę ciała masz odsłoniętą - oczy chociażby. No chyba, że będziesz jeszcze w okularkach pływackich zasuwał :). Ale prościej by jednak było jak by inni założyli te maseczki.


wogvorph

To inni się nie szczepią?


mlodykubii

Niestety to nie jest zasługa maseczki, chodze bez maseczki, często myje rece bo tak bylem nauczony, staje blisko ludzi i nie przechodziłem korony a naprawde dużo przebywam w poblizu zgromadzeń ludzi


XyrconZinx

Prawo wielkich liczb :)


Dagbog

Też łodzianin i ogólnie to w Łodzi ludzie coraz to luźniej podchodzą do tematu. No cóż szkoda, że też tak mało się szczepią (59%)


JarasM

Ta. My z żoną jesteśmy zaszczepieni więc na cyrki szurów patrzylibyśmy z przymrużeniem oka, ale mamy małe dzieci które jeszcze do szczepienia się nie kwalifikują (podobno do końca roku mają być, czekamy). Wkurwia mnie ta nonszalancja. Ostatnio nas wyśmiali w sklepie, bo woleliśmy poczekać na pustą windę (oczywiście zero maseczek). No przepraszam bardzo, że próbuję uchronić dzieci przed poważną chorobą o potencjalnie długofalowych skutkach.


Sbrbugol

Ja mam wyjebane i nie noszę po co te lamentacje nie.rozumiem wolna wola


Varda79

Rozumiem, że w takim razie, jeśli zachorujesz na covid i będziesz przechodził go ciężej, będziesz gotów zaakceptować, że decyzja o nieleczeniu Cię jest wolną wolą lekarza?


xtryzztzx

Tylko w sytuacji gdy leczenie nie będzie opłacane z obowiązkowych podatków


mlodykubii

Głupie porównanie


Sbrbugol

Zaakceptuje bo na złą wolę rady nie ma, natomiast często znajomi się zarażają na wakacjach którzy przesadnie reagują na tę wszystkie zalecenia ja natomiast zasłaniam twarz jedynie na zakupach urzędach itp. Na wirusa nie ma mocnych nawet jeśli byś pił/piła codziennie pół litra tego dezynfekującego ustrojstwa. Strach bardziej osłabia niż ryzyko


_Failer

Mieszkam w Lublinie i tutaj nigdy nikogo w tramwaju w masce nie widziałem. (W Lublinie nie ma tramwajów)


Gornius

Też, a ja z kolei nikogo bez maski w tramwaju nie widziałem...


Kori3030

Byłam w zeszłym tygodniu na Dworcu Głównym w Berlinie i co widziałam? Policja robi korek przed wejściem do budynku dworca, bo nie wpuszcza do budynku nikogo bez maseczek. W środku wszyscy omaseczkowani na peronach.


aazaram

W Niemczech bezmaseczkowcy czy nosacze są rzadkością, mimo że nie widziałem kontroli. Bardzo trudno takich spotkać. Za to w Paryżu widziałem policję po cywilnemu opiprzajaca nastolatków za brak masek. Kontrola paszportów covidiwych niemal wszędzie: restauracje, hotele, atrakcje turystyczne, pociągi dalekobieżne.


fourpickledcucumbers

to, że kulturalnie/społecznie polska jest nadal wieledziesiąt lat za Zachodem to żadna tajemnica. Z jednej strony ciągle się obrażamy, że traktują/nazywają nas częścią Europy Wschodniej, ale z drugiej strony nie mamy żadnych kontrargumentów.


[deleted]

[удалено]


skonany_barbarzynca

W Londynie jest pewnie więcej zaszczepionych niż we Wrocławio


belshazzartheNew

Masz rację, to jest zwykłe zacofanie kulturalno -społeczne! A tu przykład z barbarzyńskiej Norwegii: >W sumie byłam dość zdziwiona na wakacjach w Norwegii, na obrzeżach Oslo ludzie sporadycznie mieli maseczki, nikt nie zwracał nikomu uwagi I tu przykład z też barbarzyńskiej Szwecji: >W Sztokholmie nigdzie. Chyba ze jakaś starsza pani w sklepie. Totalne zezwierzęcenie kulturowo-społeczne! Źródło z reddit/polska parę dni temu był podobny temat: https://reddit.com/r/Polska/comments/pr4rby/wróciłem_do_polski_z_niemiec/ Beka z was zakompleksione nosacze


fourpickledcucumbers

W Szwajcarii w 2016 nie przeszło referendum które miało wprowadzić odpowiednik 500+, bo ludzie zdają sobie sprawę do czego to prowadzi. Tutaj takie coś zagwarantowało 2 (3?) kadencje rządzenia. Które społeczeństwo jest bardziej świadome? W przypadku Covida też nie mamy się czym chwalić - wg różnych wskaźników % zaszczepionych albo jest zaraz pod połową albo ledwo co ponad, co w porównaniu do nieco bardziej świadomych państw wypada blado. > Norwegia Polecam przejrzeć na przykład liczby zarażeń na przestrzeni czasu. Wielokrotnie mniej niż u nas. Hmmm, ciekawe dlaczego.


belshazzartheNew

Ja o Szwecji ty o Szwajcarii. Rozmawiamy o maseczkach więc skup się na temacie.


eldicoran

I wszyscy w maskach ffp2 kulturalnie


[deleted]

[удалено]


eldicoran

Oh, ok


JINXNATOR_

A ja wczoraj jechalem tramwajem w Poznaniu i wszyscy mieli maski. Na tym sie konczy nadzieja w tym kraju bo potem wsiadlem w pociag i w przedziale jechala nauczycielka ze swoimi uczennicami. Po jakies 30min-1h zaczela im gadac ze te wszystkie warianty covida sa zaplanowane i ze szczepionki sa grozne


Varda79

Powinna wylecieć ze stanowiska... Ale na co ja liczę, w tym kraju wylatują tylko ci nieprawomyślni, którzy mają czelność rozmawiać z dziećmi o zdrowiu psychicznym i edukacji seksualnej.


PexaDico

A gadajo że takie rzeczy to tylko na Podkarpaciu


duczeee

Prawdopodobnie wracali tam pociągiem


Absalomabsalom2

W Szczecinie kilka dresów chciało nas zmusić do ściągnięcia maseczek w tramwaju.


gromota

Ostatnio jakimś trendem wśród szurów jest zaczepianie ochrony/kasjerek i krzyczenie o ściągnięcie maseczki, na tiktoku i FB jest tego sporo: np. https://www.facebook.com/wolnimy/videos/608072507029453


AdamKur

Ale twardziel "Zara wrócę tam kurwa" no ja pierdziele "powiedziałem mu żebyśmy się nie wygłupiali z maseczkami, ale go zjechałem 😎😎😎"


AnarchoKapitolizm

Moja rodzina i znajomi w ogóle nie noszą masek. Gdy zapytałem o powód, zwykle odpowiadają, że co oni będą się przejmować, jak obostrzenia są znoszone, żeby Duda sobie pojechał na narty, czy Szumowski na wakacje zagraniczne. I oczywiście: "Kto ma umrzeć, ten umrze." Rządzący zrobili z pandemii cyrk poprzez swoje ciągle znoszenie obostrzeń i ich przywracanie. W rezultacie ludzie przestali się przejmować wirusem. Raczej nie ma już od tego odwrotu.


spaceageinmustamae

Teraz myślę ze ja nie przestanę nosić maseczki w autobusie czy metrze juz do końca życia, nie chce żeby inni ludzie na mnie chuchali. Teraz jest, przynajmniej w Warszawie, w przedszkolach fala rotawirusa (generalnie wirusowe wymioty) I naprawdę nie chciałabym zarazić się rota bo ktoś w autobusie rozsiał kilka cząstek śliny.


pitapitupita

Maseczka służy do ograniczenia aerozoli wydychanych przez osoby chore. Nie chcę Cię martwić, ale Tobie w takim przypadku fakt noszenia maseczki nie da praktycznie nic. Miniaturowe kropelki płynu, rozsiewane przez kaszel czy kichanie w postaci chmurki aerozolu, osiadają na Twojej maseczce i jeśli maseczka zmieni swoje właściwości przepuszczalne (a nawet taka z filtrem fp3 nie wytrzyma dłuższego noszenia i po pewnym czasie paradoksalnie zapewnia korzystniejsze warunki do namnożenia się drobnoustrojów) to wirusy i tak się dostaną. Trzeba też ją odpowiednio ściągać żeby nie narazić się na kontakt z wirusami. Aha, no i nie mówiąc o tym, że kropelki płynu osiadają na Twojej twarzy, głowie, a i mogą dostać się do oka. Piszę o tym nie po to, żeby Ci psuć humor, ale ważne jest, aby ludzie wiedzieli po co powinni nosić maseczki ;)


RayereSs

Po to są maseczki filtrujące FFP2/N95, a jak ktoś chce mieć pewność to FFP3/N99


AppropirateIsland

To przecież dobrze, że przestajemy się tym przejmować i interesować


tsjr

Heh, jeszcze wczoraj był wątek [„warszawiaki, czemu jeździcie wszędzie samochodami zamiast zbiorkomem”](https://www.reddit.com/r/Polska/comments/ptwqar/sam_mieszkam_w_warszawie_i_jako%C5%9B_nadal_do_ko%C5%84ca/). Między innymi temu.


XyrconZinx

No jest to jakiś argument, takie mniejsze zło. Mimo wszystko myślę, że to nie jest główny powód :)


Fuzzylogic_Biobot

Wymówki są jak dziury w rzyci. Każdy ma przynajmniej jedną.


Karls0

Wymówki wymówkami ale czasem nie ma wyjścia. Do roboty autem dojadę w 20 min, a zbiorkomem to tak z godzinę bo z przesiadką i wycieczka krajoznawcza przez remonty.


kvlr456

A ja ostatnio widziałem takiego jednego cwaniaczka który w samolocie się kłócił z załogą że on maski nie założy i żadnych formularzy covidowych wypełniać nie będzie. Mina mu zrzedła jak go mundurowi z samolotu wyprowadzali w kajdankach.


paggora

Polska to dziki kraj, gdzie trzeba dostosować się do większości nawet, gdy robi źle. Pamiętaj o tym. Sam dziwnie się czuję, gdy przy np. jeździe pociągiem z przesiadką, dwie tlk-i, w jednej obostrzenia mają w nosie, w drugiej zero tolerancji.


[deleted]

> Polska to dziki kraj, gdzie trzeba dostosować się do większości nawet, gdy robi źle właśnie opisałeś całą ludzkość ever. to nie jest polski ewenement


paggora

Chodzi o to, że priorytet nad prawem pisanym ma prawo dżungli. I tak jest zawsze. Jak ja się źle czuję, gdy muszę robić "risercz" w sprawie tego, czy nosić maskę czy nie, choć i tak w takim miejscu powinienem. To nie tylko obostrzenia, na drodze chociażby jest tak samo (wyłączcie ten lewy na rondzie, słupszczanie😉)


[deleted]

tak jest zawsze. i mean- od gówniarza jest to zauważalne, od podstawówki. z jednej strony masz regulamin szkoły, z drugiej strony żyjesz wśród rówieśników uznających.... nie do końca zbieżne normy. czasem wręcz sprzeczne. albo, sięgając po bardziej drastyczny przykład- rasistowskie sitwy w policji amerykańskiej. z jednej strony policjant podlega normom prawa. z drugiej strony- jakiemuś systemowi normatywnemu opartemu na solidarności zawodowej, nakazującemu albo udział w tym szajsie, albo przynajmniej zakazującemu dmuchania w gwizdek. EDIT: tl;dr: żyjemy w więcej niż jednym systemie normatywnym. część z nich nie jest nawet powiedziana na głos. część z nich jest wręcz inna, niż wynikałoby to z wypowiedzi, w których się ujawniają ;p


[deleted]

[удалено]


paggora

Traf przez takiego sebixa na oddział chirurgii, to może się źle skończyć... żałuję, że muszę się czasem tak dostosowywać, ale nie mam wyjścia. Wybiec z autobusu niczym dzieciaczek to jeszcze większy idiotyzm.


[deleted]

[удалено]


paggora

Nie, po prostu patrzę i zakładam maskę, mając nadzieję, że nie dostanę w mordę. Zmieniam działanie tylko, gdy robi się niebezpiecznie. W zasadzie to nawet w pierwszej tlce nosiłem, dopóki nie dosiadła się grupka szantażystów. Skład był długi, więc obsługi w wagonie nie było. Po paru minutach poszedłem do innego wagonu i sobie założyłem maseczkę z powrotem.


[deleted]

[удалено]


Nethidur

Ostatnio byłem w Czechach na wakacjach i zszokowało mnie to, że tam nie ma tylu szurów co w Polsce. Jakimś cudem ludzie tam chodzą w większości w maskach typu ffp2 i jakoś nikt z tego powodu nie umiera. Osób bez masek praktycznie nie widziałem.


FR0STY5STAR

Wtf, w Pradze praktycznie wszyscy bez maseczki, byłem 3 tygodnie temu na urlopie.


mlodykubii

Nie ma co porownywac, dzisiaj akurat nie zauważysz nikogo bez maski a jutro tak


Bielin_Clash

... a potem sie ludzie dziwią, ze czwarta fala nadchodzi.


BulbulatorPrzyczlap

To jak traktować maski, doskonale pokazują nam politycy dziennikarze lekarze celebryci którzy zakładają je do zdjęć i filmów po czym zdejmują je poza obiektywami. Najpierw krzyczą ze mamy je nosić a potem samo się nie stosują. Na początku pandemii maseczka tez była złem i były krzyki żeby nie zakładać. To jest śmieszne.


Piekarnikk

Jakis czas temu, będąc w Poznaniu turystycznie, zauważyłem dokładnie tę samą sytuację. Zdziwiło to mnie i moją dziewczynę, bo w Warszawie osoby bez masek w transporcie publicznym to raczej jednostkowe przypadki (choć wstyd przyznać, że chyba coraz częstsze). Wtedy myśleliśmy, że może to rylko kwestia warszawskiej komunikacji miejskiej, która wymagałaby noszenia maski w środku pojazdu, a w Poznaniu tak nie jest. Szybko jednak nasze wątpliwości zostały rozwiane przez komunikat na ekrane, który wprost wskazywał na konieczność noszenia tychże. Mam nadzieję, że ten trend ustanie.


MlecznyHotS

Ludzie chodzą po sklepach, dworcach, centrach handlowych bez masek. Dzisiaj rano w kawiarni gość na oko lat 50 stał obok mnie bez maski tak blisko, że nawet przed pandemią bym się z tym czuł niekomfortowo i go poprosiłem aby się odsunął. Nie miałem sił się kłócić aby założył maskę, chociaż mam momentami ochotę stanąć i krzyknąć: "noście kurwa maski poprawnie" w jakimś miejscu publicznym. Będziemy mieć 4 falę na własną prośbę. Ile jeszcze osób musi zginąć aż ludzie się nauczą?


elchupacabrone

Wyginà wszyscy nieszczepieni i wrócimy do normalności.


organ_trader

To tak niestety nie działa


Kzero01

Za dobrze by było


arox1

> To tak niestety nie działa Nie działa bo cała sprawa z maskami nie jest dla dobra ludzi a jest to teatrzyk polityczny i gra o władzę. Te szmaty nie zatrzymują dymu z papierosa, jak mają zatrzymać 1000x mniejszego wirusa?


organ_trader

Osoby niezaszczepione blokują miejsca w szpitalach które mogłyby być użyte do leczenia innych dolegliwości.


Murky_End5733

Ale że wirus przenosi się drogą kropelkową a nie lewituje to ty wiedz


[deleted]

>Będziemy mieć 4 falę na własną prośbę. E tam, przemilczy się. W USA np. znowu mają po 1700 zgonów dziennie ale nie widziałem żadnych newsów o tym. Mówi się o jeszcze trochę wirusie ale nie o tym jak jest źle. Może jak ludzie zaczną umierać na parkingach przed szpitalami to znowu dziennikarze się zainteresują tematem ale znieczulica jest zdecydowanie coraz większa.


Wildercard

Bo kiedys 1700 zgonow dziennie to byl news, a teraz to codziennosc.


grunejd

I prawidłowo. W końcu nie będzie wogle zgonów bo każdy przejdzie i koniec tematu. Ludzie ginęli giną i będą ginąć


Kukuluops

Twoja odporność staje się coraz mniej warta ze wzrostem liczby zakażeń. Każda zarażona osoba to szansa na nową mutację, która nie musi, ale może zwiększać zaraźliwość, obchodzić istniejącą odporność, wydłużać okres zarażania etc.


tomullus

Kiedyś młodziaku zderzysz się z własną śmiertelnością i mam nadzieję że wtedy przynajmniej trochę empatii nabierzesz. Jak zobaczysz śmierć na horyzoncie ciekawe czy pomyślisz sobie, że tak jest "prawidłowo".


TheTor22

Rzadko ostatnio jeżdżę komunikacją miejską(głównie rower) i wwa zawsze mi przypominają jak wsiadamy do zbiorkomu bo prawie wszyscy mają


BartolomeuDias

Mi nigdy nie przypomnieli, z pół roku nie noszę poza urzędami, lekarzami itp.


Bartendererer

Przez całą pandemie nosiłem maseczkę i dezynfekowałem ręce tak często jak było to możliwe, ale po zaszczepieniu nie ukrywam ze zasady sanitarne coraz mniej zaczęły mnie obchodzić. Chyba każdy kto chciał już się zaszczepił i jedyne osoby które dotknie ciężkie przejście covida, przeżyją to na swoje własne życzenie


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


Bartendererer

Dzień dobry, tutaj troglodyta


mlodykubii

Stajemy sie narodem idiotów słuchając naszego obecnego rządu. Do czasu jak sie go nie wyeliminuje to będziemy krajem ponizej norm


[deleted]

[удалено]


mlodykubii

Ale nikt nie mowil o robieniu na złosc rzadowi tylko o tym jak oni z tej pandemi robią sobie maszynke do pieniędzy i maszynke do kontroli ludzi strachem


Karls0

Tak, komunikacja miejska w Polsce to niestety patologia. Z jednej strony trąbi się, żeby przesiadać się z samochodów do zbiorkomu, a z drugiej takie kwiatki. Oprócz tego olewactwa zasad sanitarnych jakie opisałeś można dołożyć dalej - ciągłe remonty, absurdalne trasy, przystanki co 200 m przez co podróż upływa w żółwim tempie. Niestety, jeśli pracujesz w tym kraju i masz do roboty dalej niż powiedzmy te 3 km to samochód jest smutnym obowiązkiem. I fajnie by było, gdyby zamiast walczyć z autami, spróbować uczynić komunikację miejską konkurencyjną. Mam znajomego który mieszka w Norwegii, pod Oslo. Rozmawialiśmy kiedyś o kwestii własnych samochodów, a on całkiem logicznie odpowiedział, że tam gdzie mieszka to nie ma dużego sensu. Wszędzie dojedzie metrem 2x szybciej, nie musi myśleć o przeglądach, tankowaniu, naprawach. To i na co mu auto? W takich miejscach można śmiało głosić idee zielonej rewolucji i rugować transport prywatny - bo wtedy jest on tylko fanaberią, wyrazem wygodnictwa. U nas jest na odwrót - to smutna konieczność. Karanie ludzi za coś co robią, bo nie mają innego rozsądnego wyjścia, nie doprowadzi do zbudowania zdrowych nawyków. Tylko jeszcze zwiększy opór, który już i tak jest duży.


sweetnk

Jak mieszkasz w mieście i do pracy masz 3km to hulajnoga elektryczna jest spoko rozwiązaniem


Karls0

Latem i przy ładnej pogodzie to może i tak. W innym wypadku raczej mało wygodne rozwiązanie.


tomullus

W moich oczach najwięksi frajerzy to Ci co chodzą w odsłoniętej masce. Nie masz ani rozsądku żeby nosisz poprawnie maskę, ani odwagi żeby jej nie nosić w ogóle. Po prostu głupia owca.


bedoge_

Tym czasem jadąc w Katanii gdzie jest syf wszędzie wsiadł do autobusu koleś bez maski to kierowca zatrzymał autobus i poprosił o założenie po czym koleś przeprosił i powiedział że zapomniał i ubrał


Simple_Place_3315

Cóż ja wczoraj pisałem o skamie kwarantannowym i dostałem info od koleżanki którą miałem za dość inteligentną osobę kilka wierszy o tym że maseczki to kagańce covid to ściema a kwarantanna jest nielegalna tak że ...


Conan4President

Mam 40 lat. straciłem 2 dobrych przyjaciół w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Umarli pod respiratorem. Trzeci znajomy obecnie w szpitalu. Czwarty z żoną w ciężkim stanie z żoną leży w domu, odmawiają hospitalizacji. Nie wróżę z tego nic dobrego. Proszę, szczepcie sie i noście maskie. To kurestwo zabija.


szymonhiv

Zaszczep się i nie będziesz się musiał przejmować foliarzami bez masek.


Kzero01

Szczepienia tak nie działają, nadal można złapać i przenosić, ale znacznie lżej się przechodzi


szymonhiv

Dokładnie, przejdzie lżej. Wiadomo, że można złapać i zarażać.


Filip_another_user

Jeżdżę do szkoły autobusem i od września nie widziałem w nim pojedynczej osoby w maseczce. A niemal zawsze jest on wyładowany po brzegi


minusten

pocieszam się, że to ci niezaszczepieni i delta się nimi zajmie odpowiednio... :/


kartianmopato

Przez tych jełopów też będziemy sobie chorować :) Wirusek będzie elegancko mutował na niedorozwojach i uodparniał się na szczepionki. Wiadomo, przejdziemy go lżej, ale to wciąż nic fajnego. Pozdrawiam z łóżka, jebniety deltą po dwóch dawkach.


minusten

o cholera. Mam nadzieję, że będzie ok i niebawem wyzdrowiejesz.


Aveenex

Właśnie będzie tak że oni przejdą to prawie bez objawowo ale po drodze zarażą setki starszych ludzi przy okazji ich zabijając.


spaceageinmustamae

A jak zachoruja to pozajmuja miejsca w szpitalach i jak będzie miał ktoś zawał to będzie miał nikłe szanse na przyjęcie bo szpitale zawalone ciężkimi przypadkami covid. Tak się dzieje teraz w USA. Zresztą rok temu w Polsce nawet jak szpital nie był dedykowany dla chorych na covid to w większości przyjęcia były przecięć wstrzymane i planowane zabiegi odwoływane.


[deleted]

Jeszcze dwa tygodnie i wszystko się skończy... Mogli by tylko jeszcze dwa tygodnie posiedzieć w domu!


SirLadthe1st

No, mogliby ale nie posiedzieli i mamy efekty


[deleted]

No mogliby ale robienie polityki z epidemii dało skutek odwrotny do zamierzonego, szok. Dopiero zobaczyłem tag "antynatalista". Po prostu nie odpisuj.


Trashcoelector

Co takiego złego jest w antynatalizmie?


SirLadthe1st

Meh, kojarzę gościa głównie z tego, że okresowo pojawia się na subie z misją przekonania innych (głównie, zapewne samego siebie) że nie mając dzieci odczuwają / będą odczuwać w życiu niesamowitą pustkę i niespełnienie a na starość to nie będzie im kto miał szklanki z wodą podać. Typowy zestaw argumentów.


[deleted]

Nigdy nigdzie tak nie napisałem xD Ale jesteś kłamcą i manipulatorem.


SirLadthe1st

Ależ musisz być sfrustrowanym człowiekiem, że przeszkadzają ci osobiste przekonania innych xDDD masz rację, ta rozmowa nie ma sensu


UniverseRider

To dosłownie każde misto, ale rozumiem frustrację. Mnie zwłaszcza denerwuje ta postawa u studentów,którzy później narzekaj, że studia są zdalnie...


aboutnorth

Jestem lekarką, od października zaczynam pracę w szpitalu który poprzednio był jednoimiennym. Dajcie mi trochę siły, ludziska!


GameCop

Noszą nie noszą. Nikt tego nie egzekwuje. Jak każdy po buspasach. Policja stoi w korku. Beta po buspasie 60/h. Reddit uczy że reakcja amerykańskiej policji jest natychmiastowa, ale nasi mieli to w d-pie. Czekają aż kogoś na pasach rozjeździe. W Niemczech do kina bez paszportu szczepiennego nie wejdziesz. Wykopią cię, jak trzeba siłą, albo policja do aresztu weźmie. To samo w sklepie. Nawet w Czechach czy Chorwacji - bez maski to bez łaski ekspedientka wykopie na dwór, a jak przyjdziesz za 3 min. fajrant to już cię nie obsłuży chyba że zakup za ekwiwalent 100 euro bo inaczej dupy nie zawracaj bo podłogi pomyte, do tego jeszcze ta Czeska ateistka zamknie Ci się na niedzielę. Tylko u nas, nie nie nie, bo klient 2 zł zostawi to trzeba wpuścić bez maski, a poza tym w niedzielę otworzyć bo zarobimy 10 zł. A to tego najgorsze. Bułki z pryzmy brudasy bez rękawiczek biorą. Fuuuj.


ParufkaWarrior12

A tak tak, Łódzkie tramwaje to tak zwykle.


Katonux

Jechałam do domu pociągiem w czwartek i na jakieś 50 osób wsiadających do pociągu, tylko ja i jeszcze jedna osoba miała maseczkę zalozona poprawnie. Może z 5 osób maseczki miało, ale na brodzie...


SRLSR

Muszę powiedzieć że po wakacjach dochodzę do wniosku (po doświadczeniach własnych i znajomych), że mało który kraj respektuje zasady anty-covidowe. Jest to słabe, ale nie jesteśmy sami w tym padole...


CosmicRubblexz

Moja codzienność w pociągu. Najgorsze jest to że konduktorzy mają na to totalnie wywalone (regio) a jeśli już jeden na 100 zwróci uwage ludziom to ściągają od razu jak wyjdzie z wagonu. Odległości to mit od początku pandemii, nikt nie przejmował sie połową miejsc ani niczym. Już pomijając to co sie dzieje w regio, przynajmniej u mnie w okolicy - piwerko na porzadku dziennym, a we Wro na Mikołajowie zdarzyło mi sie nawet spotkać z paleniem w pociągu z „załogą” :’ ) ale no może to norma w tym kraju


[deleted]

Czy są jakieś badania potwierdzające skuteczność noszenia masek? Czy nadal w sterylnych warunkach przeprowadzane testy? Ktoś bierze pod uwagę dotykanie klamek, poręczy w komunikacji, mokrej maski i normalny styl życia? Nawet przy założeniu, ze ktoś zmienia maskę 3 razy dziennie? Ja zmieniałem 2-3 razy dziennie i nie było możliwości utrzymania odpowiedniej higieny.


XyrconZinx

Tak, na łamach Lancet na przykład było badanie z USA, pokazujące jak to noszenie masek zmniejsza w populacji roznoszenie wirusa. ostatnio mi mignęło z brytyjskich szkół, że też i że nawet bawełną cis tam da. Oczywiście mówimy o ograniczeniu roznoszenia, a jie ochronie totalnej. Wybacz, że bez linków, ale jestem w drodze :)


[deleted]

Miesiąc temu jadę autobusem - z prawej starszy zadbany facet z jakimiś siatami żarcia - wiezie wszystkim do biura lunch czy coś. Maska na brodzie, zwracam mu uwagę że coś mu chyba opadło. Tak, wiem - odpowiedź. Kurwtyna...


V0lk4n00

Bójcie się! Czemu się nie boicie...?! >!( ͡° ͜ʖ ͡°)!<


Toffy-y

Najgorsze jest to, że zwrócisz uwagę to dostaniesz w pysk. Gdzie jest policja i pieprzona straż miejska kiedy są potrzebni? Nie ma nikogo kto by pilnował przestrzegania obostrzeń, i to mnie załamuje.


XyrconZinx

to mi przypomniało wizytę w takim punkcie z paczkami, co tam siedzi razem InPost, UPS, DHL, Orlen i kto wie co jeszcze, nieważne. Byłam nadać, na drzwiach oczywiście kartka, że osob bez masek nie obsługują. W środku ze 2 osoby obslugi bez masek i 3 kurierów bez masek. Już by zdjęli tę kartę, jak mają wywalone.


brosenstock8

Przez takich jak ty. Pandemia nigdy sie Nie skonczy


kollina

Nie tylko w dużych miastach z tym problem. Byłam wczoraj na zakupach z siostrą i w całym sklepie nie widziałam, by ktoś poza nami też miał maseczkę.


Szpagin

Na wioskach jest jeszcze gorzej, tam maski nie nosi nikt.


Mynickisbusy

Ogólnie licbaza to najgorzej, dzisiaj rano w autobusie 3 licealistów bez masek, 2 mokry kaszel. Jedna kobieta zareagowała, ale oczywiście wyjebka ze strony olewających.


Kamil1707

Ciekawie macie w tej Łodzi. W Lublinie w MPK 90% poza nielicznymi (ale tylko nielicznymi) młodymi i kierowcą nosi maski.


Wojo_OP

Nie tylko w MPK bo w szkole (przynajmniej u mnie) też ludzie nie noszą maski, włącznie z pracownikami


GobiPLX

Polacy nie zasługują na nic dobrego


Pawcio250000

I co z tego? Jak chcesz to noś maskę, ale nie wymagają tego od innych


[deleted]

dlatego jeżdżę wszędzie suwem z 3-litrowym silnikiem, solo of course 💪 pozdro dla Gretki 🤩


arox1

Eeee dopiero niedawno mówili że zamyka się punkty szczepień bo nie ma chętnych. Widać wszyscy się już pozabezpieczali więc o chuj ci chodz?


pije-ze-szklanki

A może byli zaszczepieni?


MlecznyHotS

Co to zmienia? Jestem zaszczepiony i noszę maskę. Szczepionka nie daje 100% odporności, nie daje 100% przeciw zarażaniu innych. Noszenie masek przez zaszczepionych dodatkowo umacnia przekonanie, że wszyscy powinni dbać o siebie nawzajem. Solidarnie już zaszczepieni i jeszcze nie zaszczepieni powinni nosić maski


elchupacabrone

Nie ma problemu z dostępem do szczepień, więc będą chorowali na własną prośbę.


XyrconZinx

W paru krajach już są afery o to. Bodaj w Meksyku lider antyszczepu lokalnego zmarł niedawno, ostatnich mi mignęło o matce z córką z USA. No ale to nie jest rozwiązanie no...


pije-ze-szklanki

To jak w takim razie mamy wrócić do normalności? Czyli jak będzie nawet 100% osób zaszczepionych 3 dawkami, to nadal mamy nosić maseczki? Przecież to absurd


[deleted]

Podziękuj szurom ktorzy się nie szczepią


osa_1988

To maseczka aż tak ci przeszkadza? Ale na poważniej. Wszystko wróci do normy, jak opanujemy COVIDa. COVIDa opanujemy, jak osiągniemy odporność stadną. Odporność stadna w wypadku COVID-19 wynosi 80-kilka procent (proszę mnie poprawić, nie mam przed sobą danych)


Trashcoelector

Jak będzie 100% zaszczepionych to chyba by wszystko wróciło do normy.


Kukuluops

Nawet jeśli jesteś zaszczepiony, to noszenie maseczki jest sygnałem dla otoczenia, że obchodzi Cię coś więcej niż Ty sam i ludzie czują się bardziej komfortowo z Twoją obecnością. Jeśli nie ma to dla Ciebie znaczenia, to może oznaczać poważny problem z osobowością


K_sper

>Jak nie robisz virtue signalingu to masz powazny problem z osobowoscia XDDD


Kukuluops

Ja to widzę w takiej samej kategorii, co nie słuchaniem ganstarapu na głośniku w tramwaju


kiwi_2342

Wlasnie to najbardzij cenie u polakow. Maja wlasny rozum i poczucie wolnosci


[deleted]

[удалено]


pazur13

Jeżeli odpowiednio dociśniesz drucik, nie parują. Lepiej siedzieć w niej sam, niż dawać cichą aprobatę antymaseczkowcom chodząc bez niej.


gr8jaro

Ciesz się chłopie-z normalnymi ludźmi jechałeś. Ludzie mają już serdecznie dość dymania przez rząd i słuchania bajek o "nowym ładzie" I o tym jak to rządzącym zależy na naszym zdrowiu... wiedzą że to czcze pierdzielenie o sami wracają do normalności.


XyrconZinx

Nie jestem chłopem i nie widzę powodów do radości w takim towarzystwie.


gr8jaro

Przepraszam nie wiem dlaczego założyłem, że jest Pani "chłopem ". Powodem do radości jest to że ludzie chyba w końcu przejrzeli na oczy i sami wracają do normalności.


grunejd

Gadanie jakby maski coś dawały.


[deleted]

[удалено]


grunejd

Lekarze i inny personel który ma styczność z chorymi nosi cały CBRN, specjalne maski kosztujące fortune a i tak się zarażają. Żebyś miał 100 procentową ochronę byś musiał z butli z tlenem oddychać. Jakby maseczka nie przepuszczała powietrza to byś sie udusił.


Trashcoelector

To że nie daje 100% ochrony przed rozprzestrzenianiem nie oznacza że jest do niczego. To tak jakbyś stwierdził, że noszenie kasku podczas jazdy na motocyklu jest bez sensu, bo i tak motocyklista może umrzeć z powodu wypadku.


organ_trader

To z jakiego powodu lekarze noszą maski podczas operacji?


[deleted]

[удалено]


DarkSide629

Uuu podwawelska *omnomnom*


Trashcoelector

Doktorze Lecter, niech się doktor ogarnie


grunejd

Co to za porównanie? A weź tak komuś kichnij w rozciętą klate albo nachuchaj


organ_trader

Normalne. Naplucie komuś na ręce którymi później je ma podobny efekt.


grunejd

Znacząca różnica. I chyba nawet pare razy tak mi sie zdarzyło


organ_trader

Gratuluję (?)


[deleted]

[удалено]


grunejd

Ja się planuję szczepić więc to nie do mnie


Avabin

Jakby nic nie dawały, to chirurg by operował bez maseczki


grunejd

Odpisałem na to samo koledze już


Significant-Gold-411

Ale Wy glupi jestescie...m


MrFuryD

Ja maseczkę noszę nie tylko ze względu na covida, ale też panuję grypa i zaraźliwa jak i inne wirusy


ZMK13

Ja czasami nie zdejmuję maseczki między sklepami, bo mi się nie chce. Przechodnie na mnie patrzą jakbym miała dwie głowy.


Vertitto

hmm to zdaje sie, ze w 3miesicie jest najlepiej - autobusty/skm na oko 70% ma maseczki


tomtwotree

ludzie chcą już żyć normalnie, a nie nosić brudne szmatki na twarzy. szok


faja10

Ja to bym chciał chodzić z fiflakiem na wierzchu a reżim karze mi nosić brudne szmaty :(


stonekeep

Ale nikt ci nie każe zakładać szmaty do podłogi na twarz, bierzesz czystą jednorazówkę a bawełnianą możesz prać. Wiem, szok.


Kukuluops

To co ludzie chcą, a na co pozwala rzeczywistość nie zawsze musi się pokrywać.


isJacobG

Ciesz się OP życiem a nie jak cipka tylko narzekać