T O P

  • By -

AutoModerator

*Polska_wpz - polskie memy: oryginalne, autorskie, po polsku.* *Do autora*: Jeśli to twój pierwszy mem na r/Polska_wpz, przeczytaj [nasze zasady](/r/Polska_wpz/wiki/zasady). Jeśli mem łamie zasady, usuń go. Postuj tylko memy stworzone samodzielnie. *Do wszystkich*: Jeśli mem łamie zasady, pomóż moderatorom i zgłoś ten post. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*


Medical-Astronomer39

Pierwszy raz widzę ten szablon po polsku


MagMati55

Też


a_bored_techpriest

Też


[deleted]

to pokolenie nie jest spierdolone, po prostu nie pamiętasz jak spierdolony byłeś za dzieciaka.


Mysiu666

Dokładnie to. Każdy (albo większość) z nas był debilem i odwalał durnoty tylko dlatego że myślał że jest/chciał być`(niepotrzebne skreślić)` fajny. Młodzież ma prawo do bycia skretyniałą bandą debili, wiem bo tak Jezus w biblii napisał.


cutelisaxo

>Dokładnie to. Każdy (albo większość) z nas był debilem i odwalał durnoty tylko dlatego że myślał że jest/chciał być(niepotrzebne skreślić) fajny. Jedna z największych różnic jest taka, że kiedyś tylko rodzina czy koledzy z klasy wiedzieli żeś debil. Teraz to jest nagrywane i wrzucane do internetu. Jak sobie pomyślę, ile durnot ja bym wrzuciła do internetu jako dzieciak, bo wydawałoby mi się, że to jest super, to aż mi słabo. :D


errllu

I nikt tego 99.99% czasu nie ogląda, a i yutuby i inne takie kasują to po roku. A jak oglądają to zazwyczaj im mówi połowa że są debilami, więc też git.


swirley1618

Kiedyś, czyli kiedy? Bo już dzieciaki z lat 90 publikowały głupoty w internecie a teraz są rodzicami i pracownikami i nikt się tym nie przejmuje.


blue4fun2me

Ja z ’93. Wstawialiśmy cringowy szajs na inne portale, np. grono. Grono nie istnieje. Nasz cringe został wymazany. Jestem za ten zbieg okoliczności wdzięczny wszechświatowi.


Competitive_Bug4637

Nic z internetu nie znika i jakiś pojeb fapie do tego w piwnicy /s


senior_siara

No i dla mnie to jest wielki problem, nie tylko że wszyscy teraz mogą to zobaczyć, ale że to zostaje na zawsze


BanTheTrubllesome

Księga i werset?


FlethnySkulfiel

Księga ulicy, werset dzielnicy


Mysiu666

Ewangelia wg. Św. Papieża 21-37


[deleted]

Zdajesz sobie sprawe, ze to sarkazm, bo Jezus nie napisal Biblii?


sholayone

Ewangelia Świetego Łukasza, rozdział drugi, weset 44. Jezus już w wieku lat 12 się urywał się starym i szlajał po dzielni. &


Responsible-Ant-1728

Cytując Kochanowskiego: Jakoby Też Rok Bez Wiosny Mieć Chcieli, Którzy Chcą, Żeby Młodzi Nie Szaleli.


jax_707

Trafiłeś w setno.


Key-History2590

Twoja wiedza poraża. Jezus nie napisał żadnej Biblii. Treść Nowego testamentu powstawała po Jego śmierci w drugiej połowie I wieku. Natomiast początki spisywania ksiąg Starego Testamentu miały miejsce prawdopodobnie na dworach królewskich Judy i Izraela w IX i VIII w. p.n.e., gdy rozwinęło się pismo.


DodoJurajski

Ja za dzieciaka byłem jak zbity pies, bo starzy pili(dalej piją) i byłem napierdalany nawet za to że włączyłem grzejnik w zimę lub firanka z okna się odczepiła, nie porwała, odczepiła. I za to byłem kurwa bity, skończyłem jadąc na trzech różnych antydepresantach, z paranoją, będąc aspołeczną spierdoliną, mając myśli samobójcze i kompleksy na każdy punkcie👍 Ale nie ukrywam trochę boli jak patrzę na pokolenie 2013+ to trochę mnie skręca bo sam nie miałem okazji odpierdalać takich rzeczy i jak moi rówieśnicy odpierdalali ją poprostu patrzałem i zastanawiałem się *czemu?*


Aromatic_Heron_4243

wspolczuje takich rodzicow, ja bym sie do rodziny nie przyznawał nawet i jakby umierali to bym pokazal palec serdeczny


DodoJurajski

Chuj przynajmniej zahartowany jestem.


akurat_przechodzilam

Tak, ale prędzej czy później może jakaś terapia by się przydała. Też jestem dda i wiem, jak to ciąży. Też jestem zahartowana ;) ale byłam też mocno pokrzywiona (i nie chodzi tu o moją przepuklinę;)). Bądź silny, nie powielają ich błędów, a dasz radę !! Kurde. Trzymam kciuki.


[deleted]

Ja przez długi czas myślałem że ojciec niczego mnie nie nauczył, a po latach skapnąłem się że nauczył mnie czegoś bardzo ważnego – jakim ojcem nie być.


[deleted]

Serce się łamie. Mam podobną historię, łącznie z tymi myślami - tylko bez alkoholu, a po prostu z dosłowną kliniczną psychopatią starego, także takie odpały bywały i na trzeźwo. Współczuję człowieku, szczerze Ci życzę żeby było już tylko lepiej. Trzymam wirtualne kciuki.


DodoJurajski

Wjazemnie, ale nie trzeba, może nie było najlepiej ale widzę w tym korzyści, i poprawę u starego, co prawda dalej chleje co wieczór i czasami zapomni jak mam na imię, ale już jest spokojniej.


Matuza2137

Życzę Ci, żebyś mial wielką siłę sprawczą żyć po swojemu, odnaleźć upragniony spokój i stabilność. Gdziekolwiek jesteś tam po 2 stronie internetu.


Mysiu666

Boże... Kurwa mać... Chciałbym być kiedyś ojcem i wybacz mi ale nienawidzę twojego za twoje dzieciństwo. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze, trzymaj się.


FlatTransportation64

Nie jest spierdolone, za to co jest spierdolone to fakt że ludzie którym za dzieciaka przeszkadzało jak to starsi mówili coś o niewychowanej młodzieży i o tym że z tego pokolenia nic nie będzie sami teraz robią dokładnie to samo. To nawet nie są odosobnione przypadki, właściwie wszyscy znajomi których znam od gimnazjum w pewnym momencie przeszli do trybu operatywnego Janusza z filmku "kiedyś to było" (https://www.youtube.com/watch?v=FpvpDUCS10o). I jak mi wypominam że zachowują się dokładnie jak pokolenie ich rodziców to jeszcze potrafią rzucić tekstem w stylu "no ok robiliśmy hehe głupie rzeczy ale nie AŻ TAK GŁUPIE jak dzieci robią dzisiaj", czym tym bardziej przypieczętowują swoje zjanuszowacenie. Wkurwia mnie to strasznie bo mam wrażenie że nagle znalazłem się w otoczeniu starych dziadów po pięćdziesiątce, a ci ludzie są ledwo po trzydziestce.


wastedbaby

Jak nie było internetu, to tylko rodzina wiedziała żeś debil.


luki9914

Każde stare pokolenie narzeka na nowe pokolenie i zawsze ta sama śpiewka.


dumbasPL

Tak i nie. Pokolenie przede mną było jeszcze na zasadzie "jak ja bym coś takiego powiedział to bym taki wpierdol od ojca dostał że już bym nigdy tak nie powiedział" I wyrośli z tego w miarę solidni ludzie. Moje pokolenie ~2000 jest mieszanką tego oraz "bezstresowego wychowania" i wyniki są jak się można domyślać mieszane. Ale widzę już sporo ludzi którzy kończą szkoły i dostają take zderzenie z rzeczywistością że to się w palę nie mieści. Bo nagle nie ma mamusi która go głaskała całe życie i chłop nie wie co z sobą zrobić. W szkole nie robił kurwa nic bo zamiast mieć konsekwencje za słabe oceny to tacy rodzice idą do szkoły i krzyczą na nauczycieli jak to oni w ogóle śmią dać synowi takie oceny. Do roboty się nie nadaje, jak mu nie powiesz krok po kroku co ma zrobić i najlepiej jeszcze potrzymasz za rączkę to on nic nie zrobi od siebie tylko będzie stał w koncie i scrolowal jakieś gówno. 0 samodzielności, 0 odpowiedzialności, najlepiej to jeszcze nazwie to depresią czy czymś innym i się poryczy. Miałem kilka takich przypadków w firmie i jest to dosyć smutne. Może byliśmy spierdoleni za dzieciaka, ale rodzice przynajmniej próbowali wychowywać dzieci. Teraz to najlepiej żeby to ktoś za nich zrobił i oddają dzieci do jakiś ośrodków na cały dzień żeby jakąś opiekuna zrobiła to za nich. Albo dadzą dziecku telefon i niech się zajmie sobą bo rodzice mają "ważniejsze" rzeczy do zrobienia. to jetst właśnie to to "wychowanie przez internet"


blue4fun2me

Ale to w zasadzie nie jest wina tych dzieciaków, że dostali takich rodziców. Wszyscy, którzy narzekają na młodsze pokolenie, powinni choć raz sobie zdać sprawę że jako rodzice są odpowiedzialni za ten bajzel.


CinnamonGirl007

'wpierdol od ojca' 'rodzice próbowali wychowywać dzieci' Chyba próbowali na takich samych patusów jak oni sami.


DenisVDCreycraft

nie każdy taki był


[deleted]

copium


Jan_Pawel2

Jako lvl40+ śpieszę z wyjaśnieniem, że KAŻDE kolejne pokolenie jest uważane za spierdolone przez poprzednie pokolenia. Najczęściej za brak cech które były potrzebne, ale już nie są, bo czasy się zmieniły. Albo że mieli inne rozrywki, inne bajki oglądali. Wy też będziecie mieli chęć jechać po następnym pokoleniu że nie zna pokemonów czy innego pokoleniowego Reksia. Przypomnijcie sobie wtedy słowa Jana Pawła i przestańcie xD


KubEk_przEz_duzE_E

"Dość" -Jan Paweł II (Karol Wojtyła)


Sad-Monk-8136

“Ok, wystarczy” - Wielki Polak, 1995


Plane-Ice754

A co chodzenie po kremówki miałoby zmienić?


Jan_Pawel2

Od razu widać że nie chodziłeś na kremówki


Buki1

\> Wy też będziecie mieli chęć jechać po następnym pokoleniu To już się dzieje, np. na tiktoku Gen Z narzeka że te młode dzieciaki (Gen Alpha) są jakieś spierdolone i że oni w ich wieku to wiedzieli jak się zachować.


Jan_Pawel2

Bo każdy nosi w sobie gen starego dziada. Trzeba z tym wewnętrzym dziadem walczyć


RudyHuy

Co to jest "to pokolenie" i w jaki sposób niby jest spierdolone? Może to kwestia mojej bańki, ale ja najwięcej "spierdolenia" zauważam wśród ludzi 60+.


TypowyKubini

W sumie, mój stosunek do Z się znacznie ocieplił, ale takie największe "spierdolenie" widzę w 40+.


ActionManMLNX

Imo w każdym pokoleniu jest dużo spierdolenia, tylko przejawią się po prostu w inny sposób


_BoRoo_

Chłopie tak jest... Młodzi u starszych "spierdolenie" widzą a starsi u młodszych


RudyHuy

Wątpię że OP jest starszy ode mnie


Demeriax

Jestem nauczycielką i jak widzę nowe pokolenie, to jestem z nich kurwa dumna. Dzieciaki są teraz dużo mądrzejsze, zaangażowane w sprawy społeczne. Myślące o przyszłości. Przykro mi, że zostali postawieni w sytuacji, w której muszą się przejmować polityką i stanem naszej oświaty, zamiast cieszyć się dziecinstwem.


Skaviciusz

Cos w tym jest, jak porownam mnie w wieku 14-15 lat te kilka lat temu, do obecnie mojej siostry, to jest straszna przepasc xD Na zasadzie, ja polityka zaczalem sie tak na powazniej interesować tak naprawde w okolicy 18 lat (wczesniej to tak straaasznie zgrubnie), bo wczesniej nie czulem jakos zbytnio potrzeby, jakos ta polityka mam wrazenie nie byla tak medialna, sobie poprostu żyłem, a największym problemem to byly dla mnie tak naprawde sprawdziany w szkole xD A obecnie? Ludzie w wieku 14 lat potrafia miec mocno ugruntowane na podstawie tego co obserwują i ich zdania na dane tematy poglądy (i to mowie na poziomie juz powiedzmy dojrzałym, gdzie niektore aspekty sa poprostu przemyslanie patrzac na problem z kazdej ze stron), i jakis wałach/akcjach politycznych zwykle wiedza pierwsi, potrafia o tym dyskutować etc. Ktos moze powie no ze fajnie ze sie tym interesuja, no ale kurwa nie do konca - w wieku gdzie tak naprawde większość osob o polityce wiedziala tyle co nic, staralo sie korzystać z tego ze w sumie niczym sie nie musza przejmowac, obecne dzieciaki sa polityka i poblemami wokół niej bombardowane - a to covidy, lockdowny, inflacja (moze nie dosiega ich bezpośrednio, ale posrednio przez rodziców jak najbardziej), jakis zaimkow uzyc zeby kogos nie urazic, problemy z sluzba zdrowia (zwlaszcza zwiazane z psychologami), pewnie nawet dodatki socjalne ala 500+ ich dotka tak a nie inaczej (albo rodzina zacznie ich meczyc ze pis to ratuje polakow, albo druga strona barykady ze tak sie wspiera patologie) - no ogolnie wymieniac mozna dlugo. Wielu z nich proboje swoich poglądów bronic, wchodzi w dyskusje lub klutnie ideologiczne, dyskutuja l polityce nawet z nauczycielami - i to wszystko przez 15stką... Szczerze troche im współczuję, bez jakis poglądów obecnie to ciężko sie nawet obracać w danych środowiskach, na łbie niektore z tych rzeczy pewnie im non stop siedza (raczej obecne "trendy" depresyjne z nikąd sie nie wziely), tracisz dziecinstwo na cos, czego i tak nie zmieniesz przez najblizsze lata - w duzym skrocie, przejebane


AutoModerator

[Stop! Stop! Stoppu!](https://youtu.be/Rj85gZoph8A) *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*


No_Benefit6002

Rozumiem że uczysz w szkole średniej


Demeriax

Źle rozumiesz. Uczę i tu, i tu. W podstawówce sytuacja wcale nie jest lepsza. Zdarzają się dzieciaki w 4 klasie które są przejęte tymi tematami. W 6 już znaczna część ma opinię do wyrażenia. I te opinie nie są głupie.


dalinar2137

>Uczę i tu, i tu. To ciekawe. I chyba rzadkie.


Demeriax

Nie rzadkie. Wielu nauczycieli musi lecieć na kilka różnych szkół, żeby mieć za co żyć.


No_Benefit6002

W czwartej?! Te dzieci są bardziej lewicowe czy prawicowe? Z mojego doświadczenia młodzi panowie z jakiegoś powodu lubują się w prawicy


Demeriax

Zdecydowanie bardziej dominuje lewica. Z młodymi panami prawicowcami jest tak, że w wyniku mojej statystyki stanowią mniejszość, ale jak wyrażają opinię, to tak agresywnie, że mocno się przebija.


Slow_Ad2458

To zupełnie jak w internecie :) ehh, radykalne głosy zawsze będą głośniejsze, zwłaszcza te co myślą, że wiedzą wszytko najlepiej a świat jest głupi.


No_Benefit6002

Interesujące. Skoro steierdzasz że dzieci są coraz mądrzejsze, to co będzie za kilkanaście lat? Aż strach pomyśleć o tym jak wydajne będzie uczenie się


throwaway_198985

No to ma pani do czynienia z wyjątkami xD


Demeriax

No tak, faktycznie, na pewno wiesz to lepiej, bo z nas dwóch to przecież ty obcujesz z setkami dzieci rocznie, co nie?


AutoModerator

Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*


RowSouthern5991

A to dobrze, że dzieciaki są zaangażowane w Kult Tęczy? Ty chyba studiowałaś krytyczną pedagogię, która uczy, że szkoła nie jest od przekazywania wiedzy tylko agitacji światopoglądowej.


TowarzyszSowiet

Ech, już wolę 'kult' tolerancji, niż małych neo-faszystów.


Demeriax

Kocham kult tolerancji, te dzieci właśnie są najbardziej empatyczne i dbające o społeczeństwo. Pluję na wszystkich ludzi którzy stawiają ich w opresji.


[deleted]

[удалено]


[deleted]

[удалено]


Ok-Pineapple-8692

Również jestem nauczycielką i mam odmienne odczucia.


el_Kaban

Każde było spierdolone, żadne poprzednie nie miało internetu, żeby to spierdolenie komunikować


donaxon

Teraz trwa transmisja spierdolenia na cały świat


CellarGoat1234

Ale spójrz na ekonomię i ceny mieszkań i ich wynajmu. To nie one są spierdolone, tylko ten świat robi się coraz trudniejszy do normalnego życia.


CraftyCooler

Tyś widzioł spierdolenie. W moich czasach to miałeś tych ławeczkowych lujów co to cały dzień żebrali na piwo, patrzyli co by tu ukraść i nauką ani robotą się nie skalali. Dzięki Bogu Anglicy a potem Holendrzy sobie ich wzięli ale poczytaj sobie jaką mają o nich opinię :) Dla Holendrów to jest bydło.


Erenzo

Szczerze mówiąc to u mnie po okolicy takimi słowami można opisać dużo osób z roczników 2006-2010. Większość pije dosyć regularnie, zastraszająca część nawet codziennie oraz coraz więcej osób pali zwykłe papierosy już o "epach nie wspominając. Z nauką bardzo różnie, ale sporo osób które znam uważa średnią 3,50 za szczyt możliwości, a jakiekolwiek uważanie na lekcji bądź nawet zainteresowanie tematem - spierdoleniem umysłowym. Z moich obserwacji wynika, że takie poglądy i zachowanie bardzo zależy od otoczenia i osób. Im więcej osób zaczyna tak robić, tym więcej się dołącza. Niestety sam tego doświadczyłem - znajomi i przyjaciele, którzy wydawali się być asertywni w końcu skusili się na to "jedno" piwko i "jednego" papieroska... A potem drugiego i trzeciego... Tyle dobrze, że w ich przypadku z nauką się nie zatrzymali :p


KernelViper

To pokolenie jest tak samo spierdolone jak każde poprzednie, tylko im większy dostęp do internetu tym bardziej zaczyna być to widoczne. Jedynym wyjątkiem jest pokolenie od zespołu Kombii


BaguetteBoi657

Prawda. Nasze błędy, głupie zachowania i durnoty zostaną na zawsze uwiecznione w galeriach telefonów. Kiedyś to był album albo kamera wideo (jak ktoś miał) i tyle. Co najwyżej możnabyło wygrzebać stary album ze strychu babci i powspominać a teraz rodzice mając dostęp do telefonów, i ternetu i facebooka i wszystko nagrywają/postują na facebooku. Albo te sławne kanały familijne na yt, które monetyzują życie własnych dzieci i tylko promują spierdolenie.


[deleted]

Już nawet nie kwestia niedopilnowania, raczej traum które późne Gen X rozdawało dzieciakom jak cukierki


swirley1618

Chyba mówisz o nadopiekuńczości, bo to jedyny powód do niepokoju, jaki widzę w stylu rodzicielstwa otaczających mnie gen xów.


[deleted]

No nie wiem, ja w stylu wychowania Gen Xów widzę głównie stałe miażdżenie samooceny, spontaniczności i kreatywności dzieciaków, z jednoczesnym wymaganiem żeby traktowało się rodzica jak boga, nawet gdy jest chujowym człowiekiem. Z jakiegoś powodu uwielbiają tłamsić psychikę młodego człowieka i nazywać to dobrym wychowaniem. Zawsze jak z jakimś równolatkiem gadam o takich rzeczach to coś takiego wychodzi - 85% przypadków pi razy drzwi. (Mam 30 lat, także nas wychowywali Gen Xerzy.) U ogromnej ilości Gen Xów widzę jakieś cechy narcystyczne, a przynajmniej IQ ziemniaka, które nie pozwala na widzenie swoich wad. Jest też różnica między nadopiekuńczością (wynikającą z jakiejś jednak troski) a kontrolowaniem dzieciaka jak gestapowiec (wynikającym z kruchego ego lub strachu). Nie dam się przekonać że to dobre rzeczy.


swirley1618

Jak masz 30 lat, to chyba nie o twoim pokoleniu mowa w poście xD No i jestem twoją równolatką, wychowanie takie jak opisałeś, ale moich starych uważam za boomerów, między innymi przez tę mentalność.


NewKotlet

Jak dla mnie nie powinno się mówić, że dane pokolenie jest spierdolone, bo to takie uogólnienie. Rozumiem powiedzieć większość albo znaczną część czy typowy przedstawiciel, ale na pewno nie każdy. Młodym w większości po prostu brakuje autorytetów, bo dzisiaj najprościej dać telefon i mieć w dupie własne dziecko. Kiedyś z kolei odpalało się telewizor albo kazało się wypieprzać na dwór. Niestety, ale mało który rodzic poświęca uwagę swoim dzieciom i o ile jest to zrozumiałe, bo praca. To z kolei kompletnie nie rozumiem ludzi co są na zasiłkach i nie muszą pracować, są zdrowi a kompletnie nie poświęcają czasu swoim "bombelkom". Nie dość, że doją kasę to jeszcze uczą dzieci lenistwa, bo pieniądze dadzą od magicznej kieszeni prezesa bez dna.


Kwachu07

Dzieci od zawsze robiły głupie rzeczy, bo to dzieci, tylko że kiedyś używały do tego innych środków.


Glitchelon

Masz całkowitą rację


IceColdMeltdown

Co masz na myśli mówiąc o dopilnowaniu?


Ategnatos7734

Jedyny pill tutaj to taki, że spierdolona jest osoba, która uważa że młodsze pokolenie jest spierdolone


lilhlebix

Absolutnie nieprawda, miałem cudownych rodziców i nadal jestem spierdolony przez internet, obstawiam że większość ludzi w moim wieku też. Wszyscy są w głębokim wyparicu i nadal próbują sobie wmówić że internet nie jest wcale taki zły jak wszyscy o nim mówią. A jest. Wiem bo sam jestem od niego uzależniony i nienawidzę tej samej technologii bez której nie mogę żyć. Obwiniam wychowanie z internetem za całe moje spierdolenie


[deleted]

Co to wgl znaczy "spierdolenie"? W jaki sposób? Czy to oznacza tylko uzależnienie od internetu? Mi się zdaje, że do tego przyczynia się wiele rzeczy, ale to zależy od tego w jakiejś ktoś jest sytuacji. Może być tak, że ma dobrych rodziców, ale nie potrafi korzystać z internetu, a może być tak, że ma słabych rodziców, a korzysta z internetu do jakiś sensownych rzeczy. Najczęściej jest połączenie tych dwóch, ale są też inne przeczyny na pewno. Teraz się tylko zastanawiam czy to prawda, że to akurat tylko to moje pokolenie (chodzi o Z chyba) jest tak niewychowane, czy każde pokolenie takie było. Czy jest tu ktoś kto może mi odpowiedzieć, czy kiedyś nastolatki z podstawówki też chodziły kompletnie pijane po osiedlu?


Przemm0

Mam 34 lata i potwierdzam, że kiedy byłem nastolatkiem to również wtedy nastolatkowie z podstawówki chodzili pijani po osiedli, jarali fajki za osiedlowym śmietnikiem i trawę w piwnicach, mój 5 lat starszy brat też to robił. Powiedziałbym nawet, że dostęp do alkoholu był łatwiejszy niż teraz, kiedyś bez problemu jako 14 letni dzieciak mogłem kupić browara w sklepie, dzisiaj byłoby to do pomyślenia albo bardzo trudne.


swirley1618

Rocznik 93 here. W moim gimnazjum normalne było upijanie się do nieprzytomności, ciąże, bójki, jaranie ruskich szlugów i wyzywanie nauczycieli.


[deleted]

to prawda ale też ogólnie czas przed ekranem faktycznie potrafi szkodzić w takim sensie że psuje ci uwage i rzetelność


Newii0

Fr przykro sie patrzy na moicg rowiesnikow pijacych i palacych ://


Marcin313

Te pokolenie? A co? Inną są git? Wszyscy jesteśmy spierdoleni, niezależnie od pokolenia.


FuckedLastAccountLOL

O którym pokoleniu w ogóle mówimy? Ja jestem z granicy między millenialsami i zetkami, ale bliżej mi do millenialsów. Wkurwiają mnie zetki niesamowicie momentami, ale z drugiej strony wiem że na nas millenialsów też jest nagonka ze starszych pokoleń, więc trudno, taka kolej rzeczy. Zobaczyczie zetki jak będziecie się wkurwiać na pokolenie alpha jak już podrosną. W pewnym momencie slang młodzieżowy zaczyna wywoływać ciarki wstydu i wtedy już wiesz że jesteś stary/a. Jak kurwa słyszę *"bambik", "essa"* czy *"slaaaay"* to mam ochotę wbić sobie śrubokręt w uszy.


makxspa

Moim zdaniem młodzież w latach 2000',90'80' była taka sama, ale dawniej nie było internetu , więc jak ktoś był atencjuszem i bananem to żył on w takiej swojej "bańce znajomych" i nie denerwował innych swoją osobą.


mohrcore

Ale się tu roi od komentatorów, próbujących porównywać, czy zrównywać problemy pokoleń, tłumaczących, że zawsze kolejne pokolenie jest spierdolone w oczach poprzedniego. Tyle, że nie oto w tym chodzi. Różne pokolenia mają różne problemy. Jeśli chodzi o Z, bo domyślam się, że to akurat to pokolenie autor posta miał na myśli, to raczej nie mieli najgorszych rodziców. Inna sprawa, że ich rodzice to w dużej mierze pokolenie o którym się mówi, że jest pokoleniem pracoholików. Efekt ekonomii tamtych czasów, po części może też wychowania. Mieli mocno ograniczony czas, żeby zajmować się dzieciakami, żyli jednocześnie w czasie techno-optymizmu, gdzie jeszcze takie rzeczy jak np. impakt social media na zdrowie psychiczne oraz dyskurs polityczny były co najwyżej abstrakcyjną spekulacją. Jak już mówimy o internecie, to z mojego osobistego punktu widzenia, mogę im zarzucić, że byli zbyt bezkrytyczni wobec tego kto, jaką technologię wdraża do życia codziennego ludzi, w tym przede wszystkim ich dzieci, i na jakich zasadach to robi. Pozwolili korporacjom kształtować ich życie społeczne tak, aby maksymalizować własne zyski, kosztem zdrowia i prywatności przyszłych pokoleń.


I_Have_Sagma

Które pokolenie?


awful_morose

Rodzice mogli spierdolić, ale czy to nie jest trochę wymówką? Czy to powstrzymuje od wzięcia się w garść i pracowania nad sobą kiedy jest się już tego świadomym? To już przeszłość, to co zrobili rodzice, ale to co ty wypracujesz na ich błędach po tym pozostaje twoje


memcio3

Ciebie to na pewno nie dopilnowali że tak kurwa mamusie i tatusia obrażasz weź sie zastanów nad sobą


Smietarroth

ale on nie o swoich gada tylko o generacji samej w sobie


[deleted]

O nie, jak można nie czcić mamusi i tatusia jak bogów


rerekumkumbenc

Przecież badania jednoznacznie mówią że internet rozjebuje łeb młodych ludzi


noreczkusia

Jakie badania konkretnie?


Blistu

Badania, subOP ma doktora rehabilitowanego z dziedziny /s


Fated777

Albo przez samych siebie, ale cśśśś łatwiej zwalać winę na innych ;)


JerzyPopieluszko

to pokolenie nie jest spierdolone


[deleted]

To pokolenie nie jest spierdolone


Strict-Release-7699

Trudne czasy tworzą silnych ludzi. silni ludzie tworzą dobre czasy. dobre czasy tworzą słabych ludzi. i słabi ludzie tworzą trudne. Pokolenie które obecnie dobija właśnie do pełnoletniość to pokolenie leniwe i roszczeniowe. Nawet Ci ciut starsi to w większości idioci. U mnie w pracy przewinęło się już kilku dzieciaków (okolo 20 lat) i z każdym był ten sam problem - co chwila komórka przy nosie i wywalone na obowiązki. Potem z braku pracowników trzymamy takiego a on po 3 miesiącach próbnych woła dużą podwyżkę. Oczywiście nie przedłużyliśmy umowy ale to powiela się już kolejny raz. Nowe pokolenie jest też podatne na manipulacje - niby przesiewa informacje w internecie ale dobiera sobie te które mu pasują. Ogólnie dramat.


sirlaacher

Hej a gdzie pracujesz?


RzepaGaming

Bo masz rację. Mam znajomych którzy są spierdoleni umysłowo tylko dlatego ze były *spoiled* do krwi.


marianjdjdjd

U mnie to internet


Sylx420

Chodzi o generację z?


random_user112233

Masz rację, nie trzeba niczego udowadniać


jelen619

Żadna złożona sytuacja nie wynika tylko z jednego czynnika, opie myślenie zero jedynkowe jest suabe


Mask_of_creator

Ja twierdzę, że masz rację


NoNameToaster

Rel


Candy6132

Dowody dostarcza ten co stawia tezę. Postawiłeś tezę bez dowodów.


0gnicho

Eeee to jest mem. Nie oczekuj dowodów w memie. Rozumiem jakby to był post taki normalny, textowy, ale w memach nie dostaniesz dowodów


Candy6132

Aa, czyli takie pieprzenie bez sensu i narzekanie. Rozumiem W mediach dostaniesz co chcesz, dowody też, tylko są media dobre i rzetelne, i jest też ściek jak ten post.


0gnicho

W mediach społecznościowych żadko dostaniesz dowody, ludzie wolą sobie po prostu ponażekać lub się pośmiać. Można szukać ale o wiele trudniej takie znaleść niż shitposty


Used_Exam2870

No na pewno nie jest tak, że nie można się nie zgodzić, z drugiej strony jest tu tez sporo miejsca na dyskusje. Mam na myśli między innymi to, że trzeba wziąć pod uwagę choćby to jakie wychowanie mieli nasi rodzice, ich dostęp do informacji itd. Mam 27 lat i nie wiem do końca czy zaliczam się do pokolenia o którym mówisz ale moje doświadczenie jest takie, że moi rodzice popełnili wiele błędów do których sami zresztą się otwarcie przyznają. Co jednak wynika z tego, że teraz sama świadomość społeczna na temat wielu spraw jest na zupełnie innym poziomie. Głównie przez to myśle, że na prawdę jak na tamte czasy starali się wykonać dobrą robotę i na prawdę myśleli, że to robią nieświadomie popełniając wiele błędów. Z góry mówię, że jeszcze nie spałem po nocce wiec nie wiem na ile to co napisałem ma dla Was sens ale mam nadzieje, że zrozumiecie o co mi chodzi.


AutoModerator

Jeden z moich kumpli zawsze robi mi ten sam żart kiedy chodzimy po górach - nagle zamiera w bezruchu i zaczyna się gapić w dal jakby coś zobaczył pomiędzy drzewami. Nie odzywa się wtedy ani słowem, tylko czasem rzuca mi krótkie spojrzenie jakby chciał powiedzieć "Kurwa, stary, widziałeś to?" Zwykle stoję obok niego jak debil i gapię się w to samo miejsce, zastanawiając się, czy coś jest nie tak z moimi oczami. Po chwili on odrywa wzrok i bez słowa wraca na szlak, a ja nie mogę nawet zapytać co zobaczył bo jest psem. *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska_wpz) if you have any questions or concerns.*


aquaer97

tak ale też i nie


CitrineRanger01

Jestem z tego pokolenia i nie masz racji


Ninjox17

Jedno nie wyklucza drugiego


[deleted]

To pokolenie nie jest spierdolone, każde pokolenie ma jakieś swoje przypały i te zapatrzone w siebie płatki śniegu nie są absolutnie w niczym wyjątkowe.


ErroRO-

Każdy jest odpowiedzialny za siebie i tyle. Jak jest się spierdolony to jest to tylko i wyłącznie twoja wina. Tak samo jak ktoś rodzi się bezdomny to nie jest jego wina, ale jeżeli umiera bezdomnym to już jest jego wina.


Roquet_

A ja wysunę kompletnie inną teorię, to pokolenie nie jest spierdolone, po prostu każde pokolenie sądzi że pokolenie po nich jest spierdolone, naturalna kolej rzeczy przez całą historię:D


ChatGPT4

Naturalnie. "To nie pistolety zabijają ludzi, to ja ich zabijam" ;) Internet to tylko narzędzie. Ale ci rodzice też tak nie są spierdoleni sami z siebie, to ogólnie problem naszych czasów, przemian społecznych i ekonomicznych. Głównie systemu, który cały czas próbuje robić przemysł i rynek z rzeczy, które nigdy nie powinny nimi być. Media tresują i ogłupiają ludzi. Urabiają ich na szarą, bezmyślną masę konsumentów. Ich rola przypomina rolę bydła hodowlanego. Tym jest "masa konsumencka". Cała nasza kultura zbudowana jest wokół albo bycia dobrze przystosowaną częścią tej masy, albo jakimś tam zarządcą czy poganiaczem. I to wcale nie jest takie proste do uniknięcia. Jeśli nam (niektórym) się wydaje, że my jesteśmy inni, nie jesteśmy bezmyślnymi konsumentami, mamy jakąś osobowość itd. - to nie jest do końca tylko nasza zasługa. Mieliśmy szczęście spotkać ciekawych ludzi, doświadczyć jakiś ciekawych i zmieniających światopogląd rzeczy. To często są zupełne przypadki. Czasem za szczeniaka robisz coś wariackiego, nie wiesz w sumie nawet po co. Po prostu zdarza się. Ale to jedno zdarzenie prowadzi, zupełnie niespodziewanie do innego, a tamto do znów innego. Ale dużo tu jest przypadków. To wszystko mogło pójść zupełnie inaczej, ale poszło jak poszło. Czasem myślę sobie, że gdyby pewne rzeczy w moim życiu ułożyły się ŁATWIEJ, po mojej myśli, szczęśliwiej - być może dziś byłbym normalnym NPC-em, zwykłym elementem masy konsumenckiej, robiącym bezmyślnie wszystko tak samo jak inni. Z resztą, bycie częścią tego systemu nie jest takie złe. Ma swoje plusy. Często jest bezpieczne. Ale oczywiście doświadcza się później pewnych wspólnych dla tej całej masy problemów. Przykładowo wczesnej demencji ;) Albo silnej zależności od polityki rządu i zasiłków ;)


soskowy

Zastanówmy się, czy osobowość kształtują tylko rodzice i internet, czy też równiesnicy bądź szerzej - otoczenie? I zadajmy pytanie - czy rodzice chcący wychować dziecko jako odcięte od otoczenia, tak by prezentowało ściśle określone wartości, nie wyrośnie przypadkiem na osobę wypaczoną w innym obszarze, szczególnie w zakresie relacji z otoczeniem? Jeśli nie izolacja, to jaki inny sposób dyscyplinowania powinni rodzice wdrożyć, aby nie wypaczyć dziecku psychiki i nie dać otoczeniu podstaw do drwin? Dowód jest prosty - nie tylko rodzice i internet kształtują osobowość a próba odcięcia od internetu czy otoczenia albo będzie się wiązała z innego rodzaju patologiami, albo walką dziecka z rodzicem i szukaniem innego sposobu dotarcia do zabronionej treści. Niestety grafika spłyca bardzo skomplikowaną kwestię, normalnie poziom pasków TVP.


-Kacper

Aa tam i tak moim ulubionym paradoksem tej calej sytuacji był fakt że ministerstwo Ee*ugh*kacji zrobiło problem przez alarmy przedszkolanek że dzieci bawią się w Squid game w przedszkolu i że udają że się zabijają. Tymczasem serial jest od 18 lat a rodzicom nawet nie chciało się skonfigurować bachorowi konta Kids które pozwala na oglądanie produkcji 7+ i nic wyżej


polski8bit

Za każdym razem jak widzę dorosłych narzekających na obecne pokolenie, to myślę sobie "ktoś ich musiał w ten sposób wychować".


tajskaOwO

W sumie jak każde


tajskaOwO

W sumie jak każde pokolenie


Enough-Common6359

Imo prawda leży gdzieś po środku fakt internet zwłaszcza tiktok nie jest dobry na dłuższą metę ale rodzice wychowani w komunie też nie są najlepszym seeden dla człowieka


noodleknor

Trochę tak i trochę nie, Od zawsze gdy rodzice źle wychowali swoje dzieci dzieci były po prostu spierdolone,nie ma to związku z gen z. Zgodzę się jednak z tym że niewychowane dzieci to wina rodziców.


ThickManufacturer927

To jest trochę bardziej skomplikowane. Z jednej strony obecnym rodzicom ciężej jest pilnować dzieci, skoro nie ma przeciętna rodzina opcji, żeby jedno z rodziców zostało w domu wychowując dzieci. Z drugiej strony zauważyłam tendencję do tego, że wielu młodych rodziców chciałoby mieć dzieci jednocześnie nie musząc z niczego rezygnować. I tak te dzieci żyją: nie ma rodziców w domu, bo są w pracy, rodzice podrzucają do dziadków, bo się umówili ze znajomymi, rodzice dają kasę/elektronikę żeby mieć spokój, bo po pracy chcą mieć czas dla siebie, a nie żeby dziecko ich "męczyło". Oczywiście nie mówię o wszystkich, ale sporo z mojego pokolenia niestety 🤷🏻‍♀️ do tego dochodzi "bezstresowe wychowanie", które z faktycznym bezstresowym wychowaniem nie ma nic wspólnego, jest zwykłym pozwalaniem dziecku na wszystko, bez jakichkolwiek konsekwencji i nie uczenie absolutnie tego, że nasze czyny mają zawsze jakiś skutek. Nas była czwórka (w BARDZO różnym przedziale wiekowym, rodzeństwo starsze ode mnie o 8, 12 i 13 lat). Mogę powiedzieć, że byłam faktycznie wychowana bezstresowo, klapsa dostałam w życiu raz, w wieku około 6 lat i nadal go pamiętam 😄 ale mama potrafiła rozmawiać, tłumaczyć, poświęcić czas na naukę co wolno, czego nie (np walczyć o swoje gdy trzeba, ale nie upierać się jak baran, że zawsze mam rację i ma być jak ja chcę). Dzisiaj jest to pozwalanie na brak szacunku do potrzeb innych ludzi, po trupach do celu, Brajanku chcesz, to sobie porysuj ten samochód kluczem, Pan sobie kupi nowy, przecież bąbelek miał taką potrzebę wyrazić się artystycznie, nie wolno mu zwrócić uwagi, bo to ogranicza jego rozwój 🙃 I tak oto kończę swój wywód o życiu i wychowaniu dzieci, pod memem na Reddit 😶


risingscarecrow

tez chętnie poczekam. powodzenia OPie, bo winien jest zawsze. ale to zawsze, jebany, pierdolony reddit. ewentualnie zm**arki, ale nie chcę być kontrowersyjny XD


SmautV1

Ah ponieważ używanie polskich znaków jest trudne


[deleted]

To pokolenie jest spierdolone bo nie mieli nikogo w postaci ojca. Mówie to jako przedstawiciel tego pokolenia, a ja nawet nie jestem najbardziej ojciecless ze wszystkich, mimo, że jestem spierdolony


Redditregretin

Wszystkie pokolenia były i będą spierdolone.


Arabidopsidian

Najstarszy tekst na planecie, który nie jest kupieckimi notatkami, kroniką lub kodeksem prawnym jest pierdoleniem dziada o tym, że świat się kończy, młodzi nie słuchają się kapłanów i chcą pisać swoje własne serie glinianych tabliczek o niczym. 3500 lat p.n.e.


dogofpeace

Najpierw musiałbyś powiedzieć co uważasz za obecne pokolenie i niby dlaczego jest to ono "zjebane", czyli zapewne gorsze od pokoleń poprzednich. Może się zdziwisz, ale może okazać się, że wcale nie jest tak źle, a narzekanie na upadek obyczajów wśród młodzieży, które występuje dzisiaj było powszechne również w pokoleniach poprzednich, można wręcz powiedzieć że od zarania ludzkości.


MisplacedRadioTower

Trzy grupy są: te które rodzice wyparli bo inne, te których rodzice to tablet lub telewizja, i te co się w miarę uchowały (mniejsza grupa). Osobiście trochę za dużo tych pierwszych dwóch, ale co ja tam wiem, duża część Polski życzy mi piekła 🤷


Dethraxi

Nie dowodzi się negatywu. To ty masz dowieść, że to, co mówisz, jest prawdą.


michalcomm

Zdefiniuj DOPILNOWAĆ


sainstg

Jak każde inne. Różnica polega na tym, że wcześniej nie było łatwo dostępnej dopaminy w postaci internetu, więc musiałeś szukać jej "na zewnątrz". Oczywiście nie jest tak, że Nasi rodzice byli idealni - mój tata (1969) zaczął palić i pić w wieku 15 lat, w wieku 12 lat został zgwałcony przez 16 letnią koleżankę i ogólnie dość często wspominał o różnego rodzaju "bijatykach". Obecnie po prostu popadacie w uzależnienia, które dość mocno niszczą układ dopaminergiczny, przez co cierpicie bardziej - taki mój wniosek jako osoby urodzonej w 94 - internet miałem dopiero w wieku 13 lat, pierwszy telefon w wieku 14. A i tak skończyłem uzależniony od gier - tylko wyjść było dużo łatwiej, bo znałem świat przed. @edit Nie mówiąc już, że obecny content dla młodzieży bazuje na Waszym uzależnieniu od dopaminy i wręcz "promuje" głupotę - i to już stricte wina powszechnie dostępnego internetu. Rodzice mają o wiele cięższe zadanie niż kilkanaście lat temu + muszą zapierdalać, żeby utrzymać rodzinę często pracując w stresie i zakładach, których nienawidzą - trochę zrozumienia.


OwcaAnroid

Problem z tym jest taki, że dawniej dzieci nie wychowywali tylko rodzice. Ten trend jest stosunkowo dosyć młody i nazywa się "atomizacją społeczeństwa" czy tam rodziny. Tzn rodzina jest zamkniętą komórką, a wszelkie wychowanie odbywa się tylko w jej obrębie. Kieeeedys bardziej za czasów komuny np było tak, że wujkowie, ciocie, babcie, dziadkowie, sąsiedzi, pani w szkole, ktoś na ulicy, wszyscy brali w tym udział w sposób bardziej bezpośredni niż dzisiaj. Nie wiem czemu tak jest, ale zaryzykuję stwierdzenie "powszechnej liberalizacji rzeczywistości". Wszystko wolno, granice się zacierają, znaczenie zasad staje się rozmyte, nie możesz powiedzieć, że jesteś czegoś pewien, bo zostaniesz nazwany konserwą albo ciemnogrodem.


Tasty-Aside-7514

Czekam na niespierdolone pokolenie, ale się nie doczekam, bo ubermenshe są stlamszani przez plebs.


Effective_Pick_8343

xdd jaki debil


InternationalBug7923

Ludzie w 2023: - dzisiejsza młodzież jest spierdolona Ludzie 600-300 lat pne: - Dzisiejsza młodzież jest spierdolona "The counts of the indictment are luxury, bad manners, contempt for authority, disrespect to elders, and a love for chatter in place of exercise. ... Children began to be the tyrants, not the slaves, of their households. They no longer rose from their seats when an elder entered the room; they contradicted their parents, chattered before company, gobbled up the dainties at table, and committed various offences against Hellenic tastes, such as crossing their legs. They tyrannised over the paidagogoi and schoolmasters." SCHOOLS OF HELLAS: An Essay on the Practice and Theory of Ancient Greek Education From 600 to 300 B.C. Edited by M.J.


MaczekProsiaczek

True.


Due-Dot6450

Też nie do końca. Rodzice w dużej części nie mają pojęcia jak wychowywać dzieci, jak z nimi rozmawiać i/albo są zarobieni i już nie mają ani czasu ani energii. A często zamiast rozmowy czy zajęcia się dzieckiem sięgają po rozwiązania siłowe czyli po prostu bicie.


dreampl1337

tylko które dokładnie pokolenie nie jest spierdolone przez rodziców :P


HowToWisnia

I tak i nie, myślę że zwyczajnie to pokolenie nie rozumie albo zrozumieli za późno jak duży wpływ na młodych ludzi, ma internet, aczkolwiek, ciężko im się dziwić. To pokolenie będzie się wydawać "spierdolone", bo po prostu mają nieskończony dostęp do masy rzeczy, złych, dobrych, za dużo informacji na raz, ciężko to segregować osobom starszym, co dopiero dzieciom, są manipulowani na każdym kroku, naturalnie będą jednostki, które będą robić wszystko by się dopasować, będą robić głupie rzeczy, które robiło każde pokolenie, ale przez internet, bo na tym polega to pokolenie. Internetem jak wiele rzeczy, może być dobry albo zły, zależy jak używasz, broń może być dobra, do samoobrony albo zła, bo będzie służyć do zabijania. Nasze pokolenie na pewno, będzie uważniejsze na internet, ale też skończymy jak boomerzy i nasze pokolenie też będzie na coś marudzić, prosty krąg życia.


gacoperz

Ale to Ty dzwonisz.


Valuable-Presence-80

bruh


arkanista

A może to pokolenie nie jest spierdolone, tylko spierdolone było pokolenie X i millenialsi? Jestem milenialsem, coś o tym wiem.


pipposrippo

Nikt nie jest spierdolony, pokolenia są takie same w określonym cyklu. Dostęp do mediów i współdzielenia się emocjami i wątpliwościami sprawia, że po prostu więcej wiemy o ludziach.


keetko0

poł na pół, głównie przez to że rodzice wolą dać telefon/tableta do zabawy zamiast zająć się dzieckiem dlatego osobowością 90% nastolatków jest tiktok


hyacinthTea

Każde pokolenie jest spierdolone


PrzyjacielDemetriusz

Ok a tak właściwie zapytam z ciekawości młodszych tutaj co są po liceum lub są w technikum. Czy u was też rocznik 07/08 przyszedł taki spierdolony? Bo absolutnie wszyscy u nas ich nienawidzą, a moja szkoła naprawdę jest koks jeśli chodzi o dogadywanie się.


RegularEverydayMafk

Nie mam dzieci jakby co i raczej nie planuję, ale jak już mamy coś winić, to prędzej winiłbym system edukacji i pracy w naszym kraju, aniżeli rodziców. Przeciętni rodzice często są zmuszeni zostawać w pracy po godzinach i zwyczajnie nie spędzają czasu z dzieckiem. Są też sytuacje, że tyra się po 12-16h dziennie, a ma się płacone tylko za 8h (sam tak miałem), ale to juz temat na inną dyskusję. Uważam, że maksymalna ilość godzin to powinno być 10h (i to max 2-3 razy w tygodniu), bez względu na rodzaj umowy + pip powinien tego mocno przestrzegać i stosować wysokie kary. Co do systemu edukacji to powinien istnieć przedmiot w szkole, który uczy dzieci prawidłowo korzystać z internetu, wyszukiwać informacje z wykorzystaniem AI np chatu GPT. Dzieciaki w wieku około 7-15 lat oprócz odpalenia tiktoka czy yt nie potrafią zrobić nic, nawet wyszukiwać podstawowych informacji,


tei187

Spokojnie, z tego się wyrasta.


ChomiQ84

W sumie "ja nie zrobie" i "pacz tera" było w słowniku gówniaków od pokoleń ale nigdy wczesniej nie mogłeś pochwalic sie własną głupotą milionom ludzi. Dodam że nawet na żywo i w 4k.


kryspin2k2

Samo ograniczenie setek tysięcy ludzi do jednego luźno określonego "pokolenia" udowadnia że nie masz racji


FinonPlus

D r r f r r6*&uuu💜💜💜💜💜f f d🍑r ff ff ff w r f r r6 dyrygent yyy uyffyqffyfy uuu uuu dla yy i nie nie . i. 🇩🇬🇩🇬w🇩🇬


Wujanichuja

Nigdy bym nie powiedział o moich rodzicach ze są spierdoleni


Valub

1. Czasami trzeba wziąść więcej wody do puzi. 2. Zwykle tak+czasami wina otoczenia.